Dzisiejszy dzień zaliczam do tych udanych. Wczoraj moja przyjaciółka Paulina, obchodziła swoje 16 urodziny (jeszcze raz, sto) i byłysmy na lodowisku, prawie przejechałam dziecko, taki szczegol.
Dzisiaj natomiast Paula, postanowila urzadzic urodziny w kregielni i na pizzy.
(od lewej, Martyna, ja,Wiktoria i Angelika)
Dzisiaj bylam pierwszy raz na kreglach, wczesniej jakos nie miala okazji pójść, i nie zdziwił mnie fakt, ze przegrywalam, haha. Ale spodziewalam sie tego, w koncu wczesniej nie gralam.
A wy jak spędziliscie weekend?